Wino z ryżu

​Wino ryżowe, z reguły, jest winem prostym do wykonania. Posiada same naturalne składniki, które są neutralne smakowo i stanowią doskonałą bazę do stworzenia niepowtarzalnego wina. Jeżeli zaczynamy przygodę z tworzeniem własnego wina, to
z pewnością powinniśmy zacząć właśnie od tego rodzaju trunku. Przemawia za tym dostępność składników przez cały rok oraz bardzo szybkie klarowanie się płynu. Możemy otrzymać gotowe wino już kilka miesięcy po jego nastawieniu.

Podstawowe zasady

            Najistotniejszym dodatkiem do wina ryżowego są rodzynki. Od ich jakości zależy końcowy efekt jaki uzyskamy. Przy nastawianiu wina należy pamiętać, że w dymionie (gąsiorze), oprócz właściwego nastawu, tzn. płynu, znajdują się również części stałe. Te części stałe, tj. rodzynki i ryż, zajmują już pewną objętość gąsiora. W związku z czym, dymion powinien być większy od planowanego nastawu o około jedną trzecią.

W pierwszej kolejności musimy przygotować tzw. matkę drożdżową. Następnie możemy zacząć przygotowywanie nastawu. Co trzeba zrobić? Przegotować wodę - 7,5 l, rozpuścić 1,5 kg cukru oraz kwasek cytrynowy i całość  ostudzić. Ryż (2 kg) kilkakrotnie przepłukujemy letnią wodą. Rodzynki kilkakrotnie przelewamy wrzątkiem na sitku (ok. 50 dag). Do gąsiora wsypujemy ryż, zalewamy wodą z cukrem i kwaskiem. Dodajemy rodzynki, które wcześniej siekamy. Pożywkę rozpuszczamy w niewielkiej ilości chłodnej wody i wlewamy do dymiona. Na końcu wlewamy przygotowaną wcześniej matkę drożdżową i zatykamy gąsiora korkiekm z rurką fermentacyjną.

Winne porady

            W trakcie fermentacji utrzymujemy temperaturę gąsiora powyżej 20 st. Celsjusza. Przez pierwsze 3-4 tygodnie, kiedy do roztwór będzie pracować, intensywnie mieszamy dymionem.
W trakcie fermentacji ryż będzie na dnie dymiona, zaś napęczniałe rodzynki będą utrzymywać się na powierzchni płynu. Po 6 tygodniach musimy obciągnąć, za pomocą wężyka, do mniejszego dymiona (10l), a części stałe (ryż i rodzynki) pozostawić na sicie do obcieknięcia. Odseparowany płyn musimy dodać do reszty wina. Wino w dymionie dosładzamy do smaku i przetrzymujemy przez kolejnych 6 tygodni w dymionie z korkiem
i rurką. W tym czasie na dnie dymiona powinien powstać osad, który wyrzucamy podczas drugiego obciągu. Aby obciąg znad osadów przebiegał sprawnie warto zaopatrzyć się
w wężyk do obciągów, w którym otwór wlotowy umieszczony jest z boku - zapobiega to zasysaniu osadu.