
Starzeć się jak wino – to najlepszy komplement. Rzeczywiście, wino zwykle im starsze, tym lepsze. Czy jednak jest to jedyny alkohol, który potrzebuje długiego czasu, by rozwinąć pełnię swoich właściwości? Podpowiadamy, ile czas i w jakich warunkach powinny leżakować różnego rodzaju trunki, by ich jakość osiągnęła perfekcję.
W przypadku produkcji przemysłowej odchodzi się często od długotrwałego leżakowania – dotyczy ono tylko najszlachetniejszych trunków. Jeśli jednak zajmujemy się domową produkcją alkoholi, warto przeprowadzić wszystko według starych receptur. Nie tylko dlatego, że nie mamy takich możliwości, jak w zakładach przemysłowych, ale przede wszystkim ze względu na uzyskanie pełnej głębi smaku długo odpoczywających alkoholi.
Ile powinny leżakować alkohole?
W przypadku wina za minimalny okres leżakowania uznaje się jeden rok, choć wiadomo, że warto czas ten wydłużyć. Wino już po kilku latach leżakowania będzie miało dużo głębszy smak. A po kilkunastu czy kilkudziesięciu stanie się prawdziwym rarytasem. Dlatego coraz popularniejsze jest przygotowywanie wina z myślą o odległych okazjach – na przykład butelkowanie go w rok narodzin dziecka, by podarować wino na osiemnaste urodziny – po tylu latach trunek na pewno nabierze wyjątkowego smaku.
Bourbon to amerykańska odmiana whisky, ciesząca się coraz większą popularnością wśród koneserów mocnych trunków. Alkohol ten powinien leżakować przez co najmniej dwa lata w beczkach dębowych opalanych od wewnątrz. W przypadku tego rodzaju alkoholu dobór beczki ma decydujący wpływ na uzyskany finalnie smak trunku.
Whisky także potrzebuje co najmniej dwóch lat w dębowych beczkach, choć najszlachetniejsze gatunki leżakują dłużej.
Tyle samo czasu potrzebuje koniak, by jego smak był odpowiednio głęboki.
Czy tylko dębowe beczki?
Dębowe beczki to tradycyjny sposób przechowywania alkoholi, które potrzebują czasu, by nabrać mocy. W zależności od gatunku alkoholu używa się beczek nowych lub wręcz przeciwnie – już mocno nasyconych przechowywanym wcześniej alkoholem. Ta klasyczna metoda ma swój retro urok, lecz posiada też pewne wady. Przede wszystkim dobrej jakości beczki są kosztowne, szczególnie jeśli muszą być od środka opalane. Co więcej, nie są one do końca szczelne, dlatego część alkoholu odparowuje – ubytek ten nosi romantyczną nazwę „dawka dla aniołów” – nie jest znaczący, ale należy brać go pod uwagę, szczególnie jeśli myślimy o długi leżakowaniu.
Nowoczesną alternatywą są pojemniki i bańki z uszczelkami, dzięki czemu alkohol nie odparowuje. Są one neutralne, nie wpływają w żaden sposób na smak alkoholu, gwarantują mu natomiast długie leżakowanie w idealnych warunkach. A co z tymi, którzy kochają subtelny posmak i aromat dębowy, jaki przechodzi do trunku z beczek? Sposobem na to są płatki dębowe, które bez trudu kupimy w sklepach ze składnikami do domowej produkcji alkoholi.
Polecamy
Najnowsze
Profesjonalny shaker barmański - jak go wybrać?
Podczas kompletowania zestawu barmańskiego w domu, najważniejszym elementem jest shaker barmański. Shakery są niezbędne, jeśli chcesz... [...]